Małe miasteczko Wheesly jest typową amerykańską mieściną, w której mili i przyjaźni ludzie żyją sobie spokojnie i powoli. Nie wiedzą jednak, że w ich mieście wylądowało „czyste zło”, które... rozrasta się. Nikt nawet nie zwrócił uwagi na to, że pewnego dnia telefony przestały działać, a jeden z najbogatszych mieszkańców zaczął zachowywać się dziwnie.

Mieszkańcy zorientowali się, że w ich mieście dzieje się coś niedobrego dopiero wtedy, gdy zaczęli znajdować okaleczony żywy inwentarz oraz gdy z miasta zaczęły znikać młode kobiety. Wtedy miejscowy szeryf odkrył, że Wheesly zostało zaatakowane przez siły zła.

Nie pozostało zatem mieszkańcom nic innego jak zmierzyć się ze stworem starszym niż czas, który przyleciał na Ziemię po to, by ją pożreć.